Brokuły w śmietanowym sosie

Nie wiem, co tu napisać, bo to danie zostało wymyślone przeze mnie na potrzeby "zrobienia coś z tym brokułem", którego ugotowałam dzień wcześniej, ale nie miałam pomysłu do czego chcę go dodać. Żeby uniknąć spięcia, że marnuję jedzenie, że kupuję, a potem wyrzucam (co osobiście sama uważam za grzech!) postanowiłam zaimprowizować. Improwizacja genialna!! Na tyle genialna, że moja Połówka wciągnęła na raz 3/4 zawartości patelni, SERIO! Nawet makaronu nie zdążyłam ugotować. W strachu, że zje całość, szybko wciągnęłam, to co pozostało, również bez makaronu :) I teraz sama nie wiem czy makaron jest potrzebny, bo pierwotnie miał tam być, ale bez niego też smakuje wybornie :)

Składniki:
-1 ugotowany (gotowany przez 3 minuty, nie więcej!), podzielony na różyczki brokuł
-1 średniej wielkości cebula
-5 plastrów (pół cm grubości) polędwicy- u mnie swojej roboty
-łyżka posiekanego koperku
-100 ml śmietanki 30%
-100 gram śmietany 18%
-kucharek i pieprz do smaku
-łyżka masła

W dużej patelni na maśle zeszklić cebulę, dodać do niej pokrojoną w paski polędwicę, chwilę smażyć, do delikatnego zarumienienia wędliny. Dodać różyczki ugotowanego brokułu i wymieszać razem zawartość patelni. Dwie śmietanki połączyć ze sobą i wlać je do patelni, doprowadzając na wolnym ogniu do zagotowania, gotować jeszcze 2 minuty. Sos doprawić przyprawą warzywną i pieprzem według uznania, posypać całość koperkiem.