niedziela, 27 listopada 2016

Krewetki koktajlowe smażone na maśle z czosnkiem, chili i pietruszką podane w formie lekkiej sałatki


Składniki (na dwie duże porcje):

*Na krewetki:
-200 gram krewetek koktajlowych
-2 łyżki masła osełka 82%
-pół natki pietruszki
-3 ząbki czosnku
-pół łyżeczki papryki chili w proszku
-sól do smaku

*Na sos koktajlowy:
-4 łyżki majonezu
-3 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
-3 łyżki pikantnego ketchupu (z dużą zawartością pomidorów w składzie)
-1 łyżeczka cukru

Dodatkowo:
-pół główki sałaty lodowej
-pół papryki czerwonej

Przygotowanie:

Zamrożone krewetki wyjąć dwie godziny wcześniej, aby dobrze się rozmarzły (w innym przypadku będą to krewetki duszone, a nie smażone :) ). Na gorącej patelni roztopić masło, dodać posiekane ząbki czosnku i chili, chwilę podsmażać. Dodać rozmrożone, osuszone ręcznikiem papierowym krewetki i smażyć około 10 minut, mieszając co jakiś czas. Pod koniec smażenia danie posolić (według potrzeb) i posypać posiekaną natką pietruszki.



Składniki na sos koktajlowy połączyć ze sobą i dokładnie wymieszać. Sos będzie gotowy po kilku minutach, gdy cukier się rozpuści.

Na talerzach rozłożyć porwaną sałatę lodową i pokrojoną w słupki paprykę. Obficie posypać krewetkami. Całość polać sosem koktajlowym.

Smacznego! :)

wtorek, 22 listopada 2016

Tosty z wędzonym łososiem



Ta pyszna przekąska skradła moje serce od początku i była to zdecydowanie miłość od pierwszego wejrzenia. Tą miłością zaraziłam też przy okazji kilka innych osób, które u mnie jadły te tosty :) Z przepisu korzystam dobrych kilka lat, a podsunęła mi go kiedyś koleżanka z dawnej pracy, która jadła ten przysmak będąc w Norwegii. Dzielę się nim dzisiaj też tu :)

Składniki (na 10 tostów):
-10 kromek pieczywa tostowego
-150 gram łososia wędzonego w plastrach
-1 średniej wielkości cebula
-3 łyżki octu balsamicznego
-2 łyżki majonezu
-1 łyżeczka chrzanu ze słoika

Pieczywo opiekam w tosterze. Sos robię mieszając ze sobą majonez z chrzanem. Cebulkę kroję w piórka i zalewam octem balsamicznym co najmniej 30 minut przed podaniem tostów. Na każdej opieczonej kromce układam łososia, którego smaruję zrobionym kremem, a następnie układam na nim cebulkę.
Tak, to już koniec! Obiecuję, że lepszych tostów nie jedliście :)

sobota, 19 listopada 2016

Sałatka z kurczakiem i szpinakiem baby... mniam!




Ta sałatka to dobry pomysł na przekąskę, jak i na obiad, ze względu na ilość i różnorodność jej składników. 

Składniki:
*Na sałatkę:
-1 opakowanie świeżego szpinaku baby
-1 pierś z kurczaka
-duża garść makarony, np. rurki
-papryka czerwona
-cebula czerwona
-pół puszki kukurydzy
-garść czarnych oliwek
-olej (do usmażenia kurczaka)
-przyprawa do kurczaka
*Na sos:
-1 mały jogurt naturalny
-1-2 łyżki majonezu
-pół sosu sałatkowego (u mnie koperkowy)
-sól
-papryka ostra
-curry
-2 łyżki ketchupu
-2 ząbki czosnku

Makaron ugotować w lekko osolonej wodzie według przepisu na jego opakowaniu, potem ostudzić. Pierś z kurczaka pokroić na kawałki, wymieszać z przyprawą do kurczaka i usmażyć na patelni.
Szpinak umyć, osuszyć i pokroić. Paprykę i ogórka pokroić w kostkę, oliwki na pół, a cebulę w piórka- warzywa połączyć w salaterce ze szpinakiem, a następnie dodać makaron, kurczaka i kukurydzę.

Przygotować sos: jogurt naturalny, majonez i ketchup wymieszać ze sobą. Czosnek przecisnąć przez praskę i dodać do sosu. Doprawić solą, papryką ostrą, curry, sosem sałatkowym-wszystko wg uznania- i całość wymieszać.

Sałatki nie mieszamy z sosem. Na talerzu układamy porcję i polewamy dopiero przed jedzeniem.

Spróbuj- nie pożałujesz :)

Sałatkowy zawrót głowy, czyli gorgonzola i szynka szwarcwaldzka w jednym wydaniu :)




Spodziewałam się ostatnio gości. Lubię, gdy ktoś nas odwiedza, zawsze można przygotować coś smacznego z tego tytułu ;) Z tej okazji przeszukałam masę stron z przepisami, ale żaden mi w stu procentach nie odpowiadał. Postawiłam na metodę "zrób to sama!" i w ten sposób powstała przepyszna sałatka.

Składniki (na cztery porcje):
-mix sałat z rukolą
-orzechy nerkowca (opakowanie 75g)
-200 gram szynki szwarcwaldzkiej
-ser gorgonzola
-duża garść białych winogron bezpestkowych
-100 gram pomidorków cherry
-koperkowy sos sałatkowy
-olej (do rozrobienia sosu)

Na czterech talerzach rozłóż sałaty. Winogrono umyj, osusz i "artystycznie rozrzuć" ;) po sałacie. Podobnie zrób z serem gorgonzola pokrojonym w kostkę i pomidorkani cherry przekrojonymi na pół. Szynkę szwarcwaldzką zwiń w ruloniki i ułóż na przygotowanej sałatce. Całość uwieńcz wisienką na torcie w postaci podprażonych na suchej patelni orzechów nerkowca.
Olej wymieszaj z sosem sałatkowym (4-5łyżek- ja nigdy nie dodaję wody) i przed podaniem polej sałatkę.
Sałatka doskonale smakuje ze świeżo upieczoną bagietką.

To komu porcję? :)


Chia pudding na dobry start dnia :)



Taaaaaak, wiele się teraz słyszy i czyta o dobrodziejstwach szałwii hiszpańskiej, czyli w uproszczeniu popularnych nasionach chia. Ja również wierzę w ich magiczną moc, a kiedy sprawię, że potrafią one świetnie smakować, to jestem w niebie! Przetestowałam sporo miszmaszów z nasionkami chia w roli głównej, ale podzielę się z Wami tym, który najbardziej skradł moje serce :)

Składniki:
-3 łyżki nasion chia
-1 szklanka waniliowego mleka sojowego
-1 łyżka syropu klonowego
-2 garście czarnych jeżyn
-2 brzoskwinie

Mleko, syrop klonowy i nasionka chia mieszam ze sobą i wkładam do lodówki, najlepiej na całą noc. Po takim czasie szałwia nabierze "żelkowej" formy, a z mleka zrobi się pudding.
Owoce miksuję na gładkie musy (czarne jeżyny osobno i brzoskwinie osobno) i układam warstwami według upodobania.

Ten deser jest tak prosty, że niewiarygodne, że może tak dobrze smakować! A jednak!
Smacznego :)