Trochę żałuję, że tak długo zabierałam się za zrobienie kurczaka w tej wersji. Po pierwsze to bardzo proste i szybkie danie, po drugie- przepyszne! Nie bazowałam na żadnym przepisie z internetu, szczerze powiedziawszy dałam to, co mi pasowało i aktualnie miałam w lodówce ;) Ciężko nadać kategorię tej wersji kurczaka, ponieważ może to być danie obiadowe na ciepło, a także przekąska, a nawet kanapka na zimno. Taka różnorodność też bardzo mi pasuje, bo czasami przy dziecku ciężko zjeść ciepły posiłek ;)
Zapraszam po przepis.
Składniki:
-płat ciasta francuskiego
-pojedynczy filet z kurczaka
-ulubione przyprawy do namarynowania kurczaka (u mnie odrobina bazyliowego oleju rzepakowego, pieprz ziołowy, sól ziołowa, papryka słodka, zioła prowansalskie)
-pół szklanki usmażonych pieczarek z cebulką
-2plasterki sera topionego
-rozkłócone jajko
-papryka ostra i zioła prowansalskie do posypania ciasta
Pierś z kurczaka dzielimy na cztery części i marynujemy w ulubionych przez siebie przyprawach. Wstawiamy do lodówki co najmniej na godzinę. Płat ciasta francuskiego także rozdzielamy na cztery równe części, a na środku każdej z nich układamy namarynowanego kurczaka. Następnie na mięsie kładziemy pieczarki, a całość przykrywamy połową plasterka sera topionego. Z obu stron ciasta naciąć pod ukosem paski I zawijać raz z jednej, raz z drugiej strony, przykrywając w ten sposób nadzienie. Zawiniętego w ciasto kurczaka posmarować po wierzchu rozkłóconym jajkiem i posypać ziołami i papryką.
Wstawić do nagrzanego na 180stopni piekarnika i piec 40minut.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz