niedziela, 5 marca 2017

Schab w sosie chrzanowym



Gdy pierwszy raz zrobiłam ten schab moja Połówka okrzyknęła go najlepszym obiadem roku! Mięso dzięki zalewie, w której stoi, po upieczeniu jest kruche i pięknie różowe w środku. Smakuje dobrze zaraz po wyjęciu z piekarnika, jak i odgrzewany. Dużą robotę w tym daniu robi sos chrzanowy, który jest delikatny, ale wyrazisty i stawia kropkę nad "i" :)

-1 kg schabu bez kości
-1 opakowanie (50 g) soli peklowej
-3 ziarenka ziela angielskiego
-2 szt liścia laurowego
-1 duża śmietana 18% do zup i sosów
-3 łyżki chrzanu tartego ze słoiczka
-1 opakowanie pieczarkowej zupy w proszku
-3 marchewki
-2 średnie cebule

Schab pokroić w plastry o grubości 1 cm. Do miski wlać 1,5 litra zimnej wody, wsypać opakowanie soli peklowej, liść laurowe i ziele angielskie, wymieszać, aby sól się rozpuściła. Do takiej zalewy włożyć pokrojony schab i wstawić do lodówki na co najmniej 15 godzin.

Na dnie naczynia żaroodpornego ułożyć plastry mięsa, następnie warstwę pokrojonej w plastry marchewki, a na koniec pokrojoną w piórka cebulę. Całość zalać sosem- śmietanę wymieszać z zupą w proszku i chrzanem. Wstawić do nagrzanego na 190 stopni piekarnika i piec pod przykryciem około 90 minut.

Chętnie dowiem się, czy tylko nam on tak smakuje?
Życzę smacznego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz